poniedziałek, 14 maja 2012
Nasz ogród
Moi marzeniem odkąd pamiętam było założenie własnego ogrodu, ze zdrowymi, ekologicznymi warzywami, gdzie ptaki miałyby pośród drzew swoje budki lęgowe a dzieci biegałyby beztrosko. I stało się. Na prawie 0,5 ha działce zakładamy ekologiczny warzywnik i sad. Usuwanie darni i perzu zajmuje nam sporo czasu ale metr po metrze robi się coraz ładniej. Warzywa sadzę na tzw. kopcach, czyli wałach, które w rzeczywistości są kompostownikami z usypaną na wierzchu ziemią i grządkami. Oszczędzam przez to sporo czasu na dokarmianie roślin i pielenie. Zbiory są dorodne i obfite a co najważniejsze zdrowe, bo tylko na naturalnym kompoście wytworzonym z chwastów i odpadów kuchennych. Już od dwóch tygodni jemy własną sałatę, rzodkiewkę, szpinak i szczypior. Pomidorki w 6 metrowym tunelu zawiązują już owoce, podobnie truskawki, wiśnie i czereśnie. Dzięki w miarę ciepłej "Zimnej Zośce" mamy nadzieję na obfite zbiory. Obok w lesie widać już całe mnóstwo zielonych jagód, więc czuję w wyobraźni zapach smażonych konfitur jagodowych i truskawkowych, i zachwyt w oczach moich małych łasuchów.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Witaj Stokrotko, ja też jestem w trakcie tworzenia tak mi się spodobało na FO
OdpowiedzUsuńhttp://maska1951.blogspot.com/ zapraszam Maria Maska